Ruszamy z pucharem. LEX zagra w Rzeszowie.
W niedzielne popołudnie, dzień po rywalizacji Pań z AZS UAM Poznań mężczyźni rozpoczną na dobre swoją tegoroczną rywalizację w Pucharze Polski. Po przejściu poprzedniej rundy bez konieczności wychodzenia na parkiet, co związane było z brakiem wystawienia przedstawiciela przez Lubelski ZPN, w obecnej rundzie los skojarzył nasz zespół z dobrze nam znanym rywalem - Heiro Rzeszów. Losowanie, które odbyło się w siedzibie PZPN wyznaczyło naszych rywali jako gospodarza rywalizacji.
Sezon ten nie jest udany dla Rzeszowian. Po zeszłorocznym bojach o awans do elity teraz muszą skoncentrować się na walce o utrzymanie. Po czternastu rozegranych kolejkach zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem zaledwie ośmiu punktów na które składają się dwie wygrane oraz dwa remisy. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że obie wygrane zostały przez Heiro odniesione na własnym parkiecie. Najlepszym strzelcem zespołu jest Sebastian Brocki, który zgromadził na swoim koncie dwanaście goli.
Nasi zawodnicy mając w pamięci ostatnie ligowe spotkanie rozgrywane w Rzeszowie, które wygraliśmy w dramatycznych okolicznościach wiedzą, że przed nimi bardzo trudne wyzwanie. Sobotnia potyczka z Komprachcicami pokazała, że każde spotkanie jakie w tym sezonie przyjdzie zagrać naszej drużynie będzie bardzo trudne i wymagające. Puchar Polski jest świetną okazją aby pokazać się z jak najlepszej strony szerszej publiczności - żadnego z naszych zawodników nie trzeba dodatkowo mobilizować przed tym wyjazdem. Ostatnio w Rzeszowie szalał Adam Przeniosło, który zdobył pięć bramek i asystował przy zwycięskim trafieniu Adama Wędzonego. Liczymy, że w najbliższą niedzielę ponownie on albo inny z kolegów zanotuje tak dobry występ, którym poprowadzi zespół do wygranej i awansu do kolejnej rundy!
Kilka słów przed meczem od trenera Miłosza Kocota: Los w pucharze Polski połączył nas z Heiro Rzeszów i to jeszcze na wyjeździe. Uważam, że ta drużyna już nie raz udowodniła że są bardzo groźni. Nie należy patrzeć w tym miejscu na ich obecną pozycję w lidze bo na to wpływ ma wiele innych czynników. Heiro na własnym parkiecie zawsze jest bardzo groźną drużyną. Mają w swoim składzie doświadczonych zawodników, którzy są wstanie zrobić różnicę na parkiecie. Sądzę, że podobnie jak w meczu ligowym czeka nas bardzo ciężka przeprawa. Mimo wszystko chcemy zwyciężyć i awansować do kolejnej rundy - naszym celem jest dojście tak daleko jak będzie to tylko możliwe. Wierzę, że jesteśmy wstanie zrobić w niedzielę pierwszy krok w tym celu choć tak jak już wspominałem będzie to bardzo trudne. Cieszy fakt, że cała nasza drużyna odczuwa spory niedosyt po ostatnim remisie z Komprachcicami. Chcemy już od najbliższego meczu zacząć udowadniać, że potrafimy grać o wiele lepiej w futsal co ważniejsze że potrafimy wygrywać i z takimi założeniami pojedziemy na ten mecz.
Komentarze