Trzeci tydzień przygotowań.

Już trzy tygodnie minęły od początku przygotowań LEX Kancelarii do swojego debiutanckiego sezonu w Futsal Ekstraklasie. Z każdym tygodniem tempo oraz intensywność treningów idzie w górę. W minionych tygodniu podopieczni Miłosza Kocota rozegrali również pierwszy sparing, przeciwnikiem był mistrz Polski – Rekord Bielsko Biała.

Idąc jednak chronologicznie. Tydzień zaczął się od kontynuacji treningów biegowych oraz siłowych. Tak mocny akcent położony na ten element przygotowań jest bardzo ważny ponieważ od dobrej formy fizycznej drużyny podczas rozgrywek zależy bardzo wiele. Przerywnikiem dla tych treningów był czwartkowy sparing gdzie rywalizowaliśmy z Rekordzistami. Sześćdziesiąt minut gry przyniosło sztabowi trenerskiemu świetny materiał do dalszych analiz szczególnie w zakresie taktyki drużyny.

Trzeci tydzień przygotowań podsumował dla nas nasz nowy nabytek – Dominik Solecki.

Redakcja: Za drużyną już kilkanaście jednostek treningowych. Jak się czujesz fizycznie i co możesz nam powiedzieć o treningach ?

Dominik Solecki: Obecnie na pewno, nie tylko ja ale wszyscy zawodnicy z zespołu jesteśmy zmęczeni przygotowaniami, szczególnie tymi biegowymi oraz siłowymi. Wiele czasu spędzamy na boisku trawiastym Słomniczanki gdzie odbywa się większość biegania. Mimo zmęczenia uważam że jesteśmy w odpowiednim miejscu. Wszystko idzie zgodnie z planem. Ostatni mecz z Bielskiem wypadł nam dobrze, nie spodziewaliśmy się że będziemy w stanie wybiegać aż 60 minut na parkiecie. Oczywiście mamy jeszcze mnóstwo rzeczy, szczególnie jeśli chodzi o taktykę do poprawy ale mamy jeszcze czas na dopracowanie różnych elementów.

R: Przygotowania będą trwały aż trzy miesiące. Jaka jest twoja ocena tak długiego okresu przygotowawczego ?

DS: Myślę, że nie tylko ja ale większość chłopaków nie przygotowywała się do żadnego sezonu tak długo. Zazwyczaj okres przygotowawczy trwa około dwóch miesięcy no ale tutaj sztab zarządził że będzie to dłuższy okres i na pewno mają plan jak dobrze zagospodarować ten czas. My im ufamy i wykonujemy zgodnie wszystkie polecenia.

R: Wpływ na taki czas przygotowań ma również dwu mecz kadry w eliminacjach do mistrzostw Europy. Na sparingu z Rekordem był II trener kadry Błażej Korczyński – rozmawiałeś z nim?

DS: Tak, porozmawialiśmy chwilę z trenerem. Miał kilka uwag co do mojej gry ale to tak zawsze jest, że zwraca się uwagę na błędy aby móc je potem skorygować. Oczywiście wiem jak to wygląda i sam również nie jestem do końca zadowolony ze swojej gry bo wiem, że stać mnie na więcej.

R: Jak ocenisz mecz z Rekordem?

DS: Myślę, że to był dobry czas na ten mecz. Obie drużyny popełniały błędy ale zarówno my jak i Rekord jesteśmy w trakcie ciężkich treningów, które dają się we znaki podczas gry. Każdy mógł się pokazać. Widać było że brakuje nam trochę mocy i przez to straciliśmy niepotrzebne bramki. Za dwa miesiące gdy będziemy w stu procentach gotowi do gry nie będą nam się przytrafiały już takie pomyłki.