LEX Kancelaria bez medalu. Porażka 1:3 w meczu o brąz.
![LEX Kancelaria bez medalu. Porażka 1:3 w meczu o brąz.](https://static.futbolowo.pl/assets/870/7/6/29a136c9c48c35c914388a63165bd17a18b12d.jpg)
W swoim ostatnim spotkaniu Ekstraligi sezonu 2016/2017 LEX Kancelaria Słomniki mierzyła się po raz czwarty w rozgrywkach z ROW-em Rybnik. Mecz rozgrywany w niedzielę o godzinie 15.30 miał wyłonić brązowego medalistę mistrzostw Polski. Dwaj tegoroczni beniaminkowie walczyli o swój pierwszy w historii medal.
Starcie rozpoczęło się od uderzenia Lizoń w kierunku bramki bronionej przez Król. Nasza bramkarka już w pierwszych sekundach musiała pokazać swoje umiejętności odbijając futbolówkę. W odpowiedzi na indywidualną akcję zakończoną strzałem zdecydowała się Karcz, jednak piłka minęła minimalnie słupek. Kilkanaście sekund później Basta uciekła rywalce przy linii bocznej, uderzyła ze szpica w kierunku dalszego słupka bramki zmuszając do pierwszej poważnej interwencji Dąbek. Podopieczne Miłosza Kocota powoli rozkręcały się, widać było że z każdą minutą ich gra wygląda lepiej. Swoje szansę miały również Darda oraz Sobolewska - niestety ich nie wykorzystały w przeciwieństwie do Alicji Sobkowicz, która w jedenastej minucie wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Chwilę później Lizoń mogła podwyższyć wynik spotkania ale źle przyjęła piłkę i Król była w stanie ją przejąć. Nasze zawodniczki podobnie jak dzień wcześniej próbowały dużo uderzać z dystansu. Próby Matyji oraz Basty pewnie broniła golkiper rywalek. W końcowych fragmentach pierwszej połowy kolejne dwie interwencję na swoim koncie zapisała Król ratując zespół przed utratą drugiej bramki.
Druga część meczu rozpoczęła się od dobrej sekwencji zagrań w wykonaniu Agnieszki Karcz, która przejęła piłkę, poprowadziła ją kilka metrów i uderzyła z dużą mocą zmuszając do interwencji Dąbek. Po drugiej stronie boiska Szymanowska wbijała piłkę w nasze pole karne, próba ta jednak nie przyniosła Rybniczankom żadnych korzyści. W kolejnej akcji świetną interwencje w obronie zapisuje na swoim koncie Gruchacz, która w ostatniej chwili przecięła podanie zmierzające do nie obstawionej zawodniczki rywalek. W dwudziestej siódmej minucie wyśmienitą sytuację na wyrównanie miała Basta, która po podaniu Matyji znalazła się sam na sam z bramkarką rywalek. Niestety to Dąbek wyszła z tego pojedynku zwycięsko. W drużynie ROW-u bardzo dobre spotkanie rozgrywała Sobkowicz, która przyjęła piłkę w polu karnym, uderzyła po dynamicznym obrocie zmuszając Król do kolejnej interwencji. Cztery minuty później zaliczyła asystę przy bramce Wojcik na 2-0. Dwie bramki straty skłoniły trenera Miłosza Kocota do zastosowania gry w przewadze. Już w pierwszych sekundach gry 5 v 4 dobrą sytuację strzelecką miała Darda, jednak jej uderzenie odbiła Dąbek. W przed ostatniej minucie rywalizacji nasza drużyna stanęła przed szansą zdobycia kontaktowej bramki. Po zagraniu piłki ręką w polu karnym mieliśmy rzut karny, do piłki podeszła Julia Basta - jej strzał co prawda został obroniony ale dobitka Dardy już znalazła drogę do siatki. Dziewięćdziesiąt sekund przed końcem meczu LEX Kancelaria zdobyła gola dającego nadzieję na chociaż remis i dogrywkę. Mimo usilnych prób wyrównania to rywalki dobiły nasz zespół trafiając na 3-1. Autorką ostatniej bramki w tych zmaganiach była Szymanowska.
LEX Kancelaria przegrała ostatecznie 1-3 i zajęła czwarte miejsce w Ekstralidze Futsalu Kobiet w sezonie 2016/2017. Zwykło się mówić, że czwarte miejsce jest najgorsze dla sportowców, jednak gdy popatrzy się na ten sezon w wykonaniu Pań całościowo to wynik ten należy uznać za wielki sukces tej drużyny, która już w debiutanckim sezonie dostała się do finałowego turnieju a w między czasie potrafiła pokonać zarówno mistrza jak i vice mistrza kraju. Dziewczyny od początku do końca sezonu dały się poznać, ze swojej świetnej - ambitnej postawy i nieustępliwości dzięki czemu zyskały wielkie uznanie wśród kibiców.
LEX Kancelaria - ROW Rybnik 1:3 ( 0:1 )
Darda 39' - Sobkowicz 11', Wójcik 32', Szymanowska 40'
LEX: Król - Karcz, Matyja, Basta, Sobolewska, Vypasniak, Dyba, Tataruch, Żak, Wójcik, Darda, Gruchacz,
Trener: Miłosz Kocot
ROW: Dąbek - Wojcik, Sobkowicz, Szymanowska, Lizoń, Cielawska, Botor, Pluta, Sykorova, Mihaldova, Tlałka
Trener: Magdalena Wojcik
Komentarze